Jak powinna wyglądać granica miasta? Patrząc na te które znamy, powstające często w wyniku oddolnej, niezaplanowanej urbanizacji, zazwyczaj jest to miękkie, niezobowiązujące i nieco chaotyczne przejście od prawiemiasta do raczej-już-nie-miasta. Ta granica nie ma nic wspólnego z średniowiecznym modelem miejskich murów i bramy do miasta. Dziś granice przekraczamy płynnie i nieświadomie, i jest to pewnie z wielu powodów i właściwe i nieuniknione. Jak mieszkać na granicy miasta? Nie w domku, bliźniaku czy w szeregówce z własną działką, a w potężnym osiedlu zbudowanym w jednym geście? Próbując w szkicu odpowiedzieć na to pytanie, mówimy : razem. Razem w ściśle zdefiniowanych ramach przestrzennych własnego superkwartału, tworzącego wraz z pozostałymi klarowna sieć ulic, ciągłych pierzei, czytelnych relacji zamknięteotwarte. Kwartałów połączonych przejściami bramnymi, placami, komunikacją, ale także współdziedziczących ważne społecznie funkcje; oświatowe, rekreacyjne, kulturotwórcze. Zależy nam na stworzeniu urbanistyki na tyle spójnej, by bez względu na walor architektoniczny, była rozpoznawalną przestrzenną miejską strukturą, zapamiętywaną sekwencją ulic, dziedzińców i placów.

Budynek mieszkalny z ogródkami i częścią wspólną w parterze

Przedszkole i żłobek

Superkwartał został obrany jako kierunek kształtowania urbanistyki z kilku powodów. Pozwala na stosunkowo wysoka intensywność zabudowy, nie  pogarszając warunków nasłonecznienia mieszkań. Tworzy przymknięta, pół publiczną przestrzeń, ale przy odpowiednim zastosowaniu otwartych bramnych przejść, nie blokuje ruchu w poprzek siatki ulic. Wnętrze odpowiednio ukształtowanego kwartału ma dobra akustykę, może być pełne zieleni publicznej i prywatnej, a nawet mieścić dodatkowe funkcje obsługujące lokalna społeczność. Ogniskować jej życie, ale nie wykluczać mieszkańców spoza (co często obserwujemy przy klasycznej wielkości zabudowie wielorodzinnej kwartałowej). Działka została wypełniona superkwartałami od strony południowowschodniej, natomiast jej północno-zachodnia część, przylegająca do planowanego wg MPZP parku, została przeznaczona pod możliwie mało intensywną, punktowa, zabudowę usługową. W ten sposób istniejący ciek wodny, wraz z otaczającą go zielenią, stał się naturalną wewnętrzną granicą pomiędzy terenem (głównie) mieszkaniowym a terenem parkowo-rekreacyjno-usługowym. Jest to także naturalna granica podziału inwestycji na etapy.

Budynek mieszkalny kaskadowy z usługami i częścią wspólną w parterze

Parking ze strefą rekreacji na dachu

Oprócz koncentracji usług na wspomnianym północnym fragmencie działki, projekt przewiduje usługowe partery wzdłuż głównych komunikacyjnych ciągów, połączonych placami. Także na placach, lub w ich bezpośrednim sąsiedztwie, oraz we wnętrzach dziedzińców pojawiają się wolnostojące budynki mogące mieścić funkcje obsługujące lokalną społeczność, rozbijające monofunkcyjność założenia. Dwa ‘miejskie’ place, bezpośrednio przylegające do obsługujących osiedle ulic, pełnią także ważną role węzłów przesiadkowych, tzw ‘hubów’ nowej mobilności. Tutaj mieszczą się wielopoziomowe garaże dla samochodów osobowych, elektrycznych rowerów (prognozowany ulubiony sposób komunikacji na dystansach 10-15km), zwykłych rowerów, przystanki komunikacji miejskiej. Dzięki sprawnemu systemowi wymiany różnych środków komunikacji, wnętrze osiedla może funkcjonować jako pieszo-rowerowe, z infrastrukturą drogową zachowaną jedynie do celów porządkowych, dostawczych, obsługi niepełnosprawnych, bezpieczeństwa ppoż.